poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Triduum i Święta wielkanocne

"O świcie pierwszego dnia tygodnia Anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. Postać jego jaśniała jak błyskawica, a szaty jego były białe jak śnieg."

Czas przygotowania do Świąt Wielkanocnych obfitował w modlitwę i osobistą medytację.
Droga Krzyżowa była równocześnie czasem przejścia w pobliżu miejsc, w  których pracujemy i uczymy się.
W tym czasie, prawie, ustaliłem z moim promotorem temat pracy doktorskiej. Choć jeszcze trzeba go doszlifować. Dodatkowo zachciało mi się robić inwentaryzację w bibliotece. Przy okazji, w czasie kopiowania danych, aktywowałem jakiegoś ukrytego wirusa, który wszystko pomieszał. Całe szczęście większość udało się odzyskać.
W tym miejscu życzę wszystkim wesołych i świętych Świąt Wielkanocnych.

Potop w kolegium

Muszę nadrobić trochę zaległości świątecznych.

W ramach przed świątecznych porządków, w Kolegium miał miejsce mały potop.
Tak to jest, jak współbracia śpiesząc się na modlitwę zapominają zakręcić wodę.
W czasie usuwania skutków podmycia, umyto równocześnie korytarz.