wtorek, 29 maja 2012

Duch Święty

W niedzielę było święto Zesłąnia Ducha Świętego. Zakończył się okres wielkanocny. Jednak nasza współpraca z Duchem Świętym się nie kończy. Codziennie musimy się otwierać na Jego działanie. Pod Jego przewodnictwem będziemy kroczyć po dobrej drodze.
Duch Święty  jest przedstawiany często w postaci gołębia. Poniżej trochę zdjęć z tematu Duch Święty.
Jeżeli Krzyż i Duch Święty są dobrymi przewodnikami naszego życia, tak czasami możemy podążać za złym przewodnikiem. Kilka zdjęć pokazuje jak czasami się można pomylić. Pomyłka ta może prowadzić do poważnych konsekwencji. Jednak zdjęć z owych konsekwencji złego przewodnika tutaj nie umieszczałem.
Zeszłoroczny temat o Duchu Świętym: http://zkhuber.blogspot.it/search/label/Duch%20%C5%9Awiety

















Za tym przewodnikiem, i z tym znakiem będziemy zwyciężać przede wszystkim nas samych.


 Inaczej będzie to tylko zły przewodnik.





Czasami przewodnik może być i taki (poniżej połączenia do zdjęć ze strony facebook-a):

dog, a ducks shepherd
cock leads his flock

sobota, 19 maja 2012

Kąpiel gołębia i urodziny

VCJ+PCM

Dzisiaj taki temat gołębi. Zaskoczyły mnie przedwczoraj swoim zachowaniem. Ktoś powiedział, że gołębie nigdy nie przestaną zaskakiwać. W naj mniej oczekiwanym momencie wymyślą coś ciekawego. Również i teraz. Na dachu, gdzie zazwyczaj daję im do jedzenia co nieco, jest również kubeł z wodą. Ostatnio odkryły go i chodzą tam pić, gdyż woda stoi tam dłużej. Ta, którą leję na ziemię szybko wysycha. Gdy zobaczyłem ten kubeł z wodą i siedzące na nim gołębie, pomyślałlem, że muszę wymienić wodę. Gołebie zazwyczaj się mnie nie boją. Szczególnie te, które są już tu jakiś czas. Jednak zawsze jakiś nieoczekiwany ruch je płoszy. W końcu są to dzikie gołębie. Myślałem, że i tym razem, gdy wyleję wodę z kubła i zacznę polewać wodę z węża, to wszystkie uciekną. A tu niespodzianka. Nie uciekają. Więcej, ustawiły się do kąpieli. Więc ostrożnie zacząłem je zraszać, a te wdzięcznie otwierały skrzydła, by przyjąć te krople na swoje pióra. Wdzięczny i radujący serce widok. Taki mały, a może i jeden z większych, prezentów urodzinowych.

Dzisiąj moja "Zdzisia" obchodzi swoje drugie urodziny. Też ciekawostka. Normalnie zaczynam trzymać okiennice zamknięte, by powoli przyzwyczaić gołębie do myśli, że tutaj nikogo nie ma. Chociaż trudno jest je oszukać. Dopóki gdzieś w pobliżu będę dawał im jeść, będą przychodziły i do zamkniętego okna. Chociąż w mniejszej ilości. Może te najwierniejsze? Dzisiaj pomyślałem, że otworzę okiennice, by dać coś więcej "Zdzisi". Czekała, i jakby nie! Ciekawe, że tym razem wczle nie musiałem się natrudzić, by ją przyciągnąć di siebie. W mig była na moim ręku i wcinała mieszaninę ziaren. Przy okazji innym też się dostało. W tym i tatusiowi "Zdzisi", "Groźnemu". Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin "Zdzisia" (a i Zdzisiu).

Zdzisia 2 latka

Zdzisia
Groźny

środa, 9 maja 2012

Zjazd ekonomów Zgromadzenia

W tym roku w domu generalnym miał miejsce kurs ekonomów Zgromadzenia. Nasi współbracia poznawali drogi ekonomi tak na poziomie duchowym jak i praktycznym. Różne wiadomości i informacji można znaleźć na stronie Zgromadzenia www.dehon.it i trochę poszperać tak na stronie włoskiej jak i angielskiej. Na zakończenie kursu nasi ekonomi, ebecni i przyszli, zaczęli w niedzielę pielgrzymkę śladami Ojca Dehon.
Na koniec tego kursu dowiedzieliśmy się, że nasz polski współbrat ma zostać w generalacie jako pomoc dla ekonoma generalnego. Życzymy wielu sił w służbie naszego Zgromadzenia.

Tomek Flak scj i Ek. Generalny
Gotowi do drogi
Grupa ekonomów
i na tle Kolegium
Dokumenty w porządku
Pa, pa
Dobrej podróży
Wyjazd